Jak pozbyć się poczucia winy u matki?

Proste rady, które pomagają pozbyć się poczucia winy, zostały zawarte w książce „Pewna siebie matka” Joyce Mayer.

Jej streszczenie możesz obejrzeć o TUTAJ (oprócz kwestii poradzenia sobie z poczuciem winy, będzie jeszcze parę innych ciekawostek jak np. na jakiej stacji powinna tankować mama każdego dnia 🙂 – serio!), Zapraszam:

Podsumowanie książki „Pewna siebie mama”

Autorka sugeruje, aby stosować te proste zasady, które pomogą minimalizować matczyne poczucie winy:

PRZEPROŚ i ZAUFAJ PROCESOWI

Rezultatów nie zobaczysz od razu. To trochę tak jak z brzuchem w ciąży – nie masz wątpliwości, że rozwija się dziecko, pomimo tego, że nie widzisz go.

Radowałaś się i wierzyłaś, że dopóki dostarczasz tego co potrzebne, rozwija się i rośnie.

NAUCZ SIĘ ODPUSZCZAĆ

Nie odrzucaj przyjaźni ze swoim dzieckiem ze względu na zachowanie, które nie ma moralnego znaczenia. Odpuszczaj, ale DYSCYPLINUJ Z MIŁOŚCIĄ – działaniem, a nie emocjami.

BĄDŹ KONSEKWENTNA

Cokolwiek robisz konsekwentnie, tego nauczy się Twoje dziecko. A konsekwentnym warto być w tym, aby się NIE LĘKAĆ, bo lęk, odziera z radości TU i TERAZ. Tylko dlatego, że się boimy, nie jesteśmy skazani na postawę lęku.

NIE ROZPOWIADAJ O PROBLEMACH W DOMU

Jeżeli zachowujesz swoje troski dla siebie i Twojego partnera, macie szansę wspólnie pokonać problem.

Rozmawiajcie ze sobą, nazywajcie to, co czujecie i myślicie.

Nie oczekujcie, że problem zniknie w ciągu jednego wieczoru. Przyjmijcie założenie, że się kochacie i pozytywnie patrzycie na intencje partnera.

TRZEBA DBAĆ O WYPOCZYNEK konsekwentnie

Kiedy jesteśmy zmęczone, znurzone, wykończone i nie mamy już na nic siły, jesteśmy łatwą zdobyczą, a do poczucia winy mamy wtedy najkrótszą drogę.

Musimy się upewnić, że jesteśmy wypoczęte i pokrzepione każdego dnia. Chodzi tutaj o wypoczynek fizyczny i duchowy.

NAZYWAJ CO CZUJESZ i wyciągaj wnioski

Codziennie wieczorem, albo chociaż w sytuacjach kryzysowych, spróbuj usiąść i napisać co czujesz, oraz dlaczego tak jest. np. Jestem smutna, bo syn nie słuchał mojego polecenia.

A potem zastanów się jakie tego są przyczyny i co można zrobić, aby poprawić sytuację.